|
Lubelskie Forum Motoryzacyjne
|
 |
Park Techniczno - Serwisowy - Problem: gaz,p³yn ch³odniczy,co jeszcze...?!
truespinmice - Sro Sty 31, 2007 16:07 Temat postu: Problem: gaz,p³yn ch³odniczy,co jeszcze...?! Witam,
mam oto taki problem w Cali:
Odpalam auto na benzynie, przeje¿d¿am pare km , ¿eby "rozgrzaæ" auto, dopiero jak to nast±pi prze³±czam na gaz. Wszystko by³o OK, do pewnego razu.
Otó¿ jad±c na benzynie prze³±czy³em na gaz - jak zawsze - i nagle zaczê³y siê cyrki: auto gas³o, rzuca³o nim itp. (dziwne jest to , ¿e z dmuchawy nie lecia³o ciep³e powietrze ,a wska¼nik temp. wody wskazywa³ prawie 90 stopni). Próbowa³em odpaliæ auto (gaz,benzyna ró¿ne warianty) jak zgas³o , ale nie chcia³o (rozrusznik krêci³ elegancko). Po jaki¶ 20 minut stania na Orlenie auto odpali³em jeszcze raz na benzynie i ju¿ tak jakby by³o OK.
Chcia³em zauwa¿yæ , ¿e czu³em gas w ¶rodku auta i w obrêbie (pod mask±, w baga¿niku) - tak mi siê przynajmniej wydaje. Poprosi³em nawet jednego go¶cia z Orlenu ¿eby u¿yczy³ mi nosa, ale on stwierdzi³ , ¿e nie bardzo czuje.
Taka sama sytuacja mia³a miejsce wczoraj. Tylko wczoraj do tego jeszcze parownik mi zamarz³ (oszroni³ siê).
Najbardziej w tym wszystkim martwi mnie to,¿e temp silnika ro¶nie w trybie natychmiastowym , z dmuchawy nie leci ciep³e powietrze, no i to , ¿e woda potrafi siê zagotowaæ (nie w³±cza sie wentylator na ch³odnicy). Plus do tego: dlaczego p³yn ch³odniczy nie ociepla parownika? Bo przecie¿ on ma za zadanie go ogrzewaæ, nie?
No oczywi¶cie jakby tego by³o ma³o w tych samych momentach co siê te dziwne rzeczy dziej± , to problem mam ze skrzyni± biegów poprostu nagle biegi nie wchodz± (dr±¿ek jest tak jakby przyczepiony do swojej ostatniej pozycji...) to ju¿ wogóle mnie rozwali³o
A na zakoñczenie dodam , ¿e nie dzieje siê tak co dzieñ.
Domy¶lam siê ,¿e jednym z problemów mo¿e byæ termostat, ale pewnie te¿ co¶ wiêcej....??
Z góry dzieki za pomoc
Kamil - Sro Sty 31, 2007 16:15
Kiedy¶ tak mia³em...Mo¿liwe ¿e parownik ju¿ te¿ niedomaga...Mia³em te¿ kiedy¶ tak pare razy ¿e mi zamarz³ parownik a wtedy to juz i na PB nie odpalisz-nie pytaj dlaczego bo nie wiem ale tak mia³em...
A co do termostatu to najtañsza rzecz któr± mo¿na wymieniæ za niskie koszta, i mo¿na te¿ samemu sprawdziæ czy siê otwiera i czy tym samym dzia³a
truespinmice - Sro Sty 31, 2007 16:26
Kamil napisa³/a: | Mia³em te¿ kiedy¶ tak pare razy ¿e mi zamarz³ parownik a wtedy to juz i na PB nie odpalisz-nie pytaj dlaczego bo nie wiem ale tak mia³em... |
a my¶la³em , ¿e to mi siê co¶ uroi³o ale fakt...jest tak, ¿e na PB te¿ nie pójdzie
Paweel - Sro Sty 31, 2007 16:28 Temat postu: Re: Problem: gaz,p³yn ch³odniczy,co jeszcze...?!
truespinmice napisa³/a: | Witam,
mam oto taki problem w Cali:
Odpalam auto na benzynie, przeje¿d¿am pare km , ¿eby "rozgrzaæ" auto, dopiero jak to nast±pi prze³±czam na gaz. Wszystko by³o OK, do pewnego razu.
Otó¿ jad±c na benzynie prze³±czy³em na gaz - jak zawsze - i nagle zaczê³y siê cyrki: auto gas³o, rzuca³o nim itp. (dziwne jest to , ¿e z dmuchawy nie lecia³o ciep³e powietrze ,a wska¼nik temp. wody wskazywa³ prawie 90 stopni). Próbowa³em odpaliæ auto (gaz,benzyna ró¿ne warianty) jak zgas³o , ale nie chcia³o (rozrusznik krêci³ elegancko). Po jaki¶ 20 minut stania na Orlenie auto odpali³em jeszcze raz na benzynie i ju¿ tak jakby by³o OK.
Chcia³em zauwa¿yæ , ¿e czu³em gas w ¶rodku auta i w obrêbie (pod mask±, w baga¿niku) - tak mi siê przynajmniej wydaje. Poprosi³em nawet jednego go¶cia z Orlenu ¿eby u¿yczy³ mi nosa, ale on stwierdzi³ , ¿e nie bardzo czuje.
Taka sama sytuacja mia³a miejsce wczoraj. Tylko wczoraj do tego jeszcze parownik mi zamarz³ (oszroni³ siê).
Najbardziej w tym wszystkim martwi mnie to,¿e temp silnika ro¶nie w trybie natychmiastowym , z dmuchawy nie leci ciep³e powietrze, no i to , ¿e woda potrafi siê zagotowaæ (nie w³±cza sie wentylator na ch³odnicy). Plus do tego: dlaczego p³yn ch³odniczy nie ociepla parownika? Bo przecie¿ on ma za zadanie go ogrzewaæ, nie?
No oczywi¶cie jakby tego by³o ma³o w tych samych momentach co siê te dziwne rzeczy dziej± , to problem mam ze skrzyni± biegów poprostu nagle biegi nie wchodz± (dr±¿ek jest tak jakby przyczepiony do swojej ostatniej pozycji...) to ju¿ wogóle mnie rozwali³o
A na zakoñczenie dodam , ¿e nie dzieje siê tak co dzieñ.
Domy¶lam siê ,¿e jednym z problemów mo¿e byæ termostat, ale pewnie te¿ co¶ wiêcej....??
Z góry dzieki za pomoc |
w parowniku gaz z ciek³ego robi sie "gazowy" ... jak go nie ogrzewa p³yn (pewnie za niski poziom albo awaria termostatu inaczej mówi±c nie ma przez niego obiegu p³yn) to bezpo¶rednio w parowniku zbiera sie CIEK£Y gaz i stopniowo paruje ... zalewaj±c silnik podczas próby odpalania na PB ... ja w poldku nonstop mia³em z tym problemy ...
jak zamar¼nie Ci parownik to trzeba odci±æ i PB i LPG i odpalaæ i dopiero w momencie gdy silnik za³apie w³±czasz PB ...
truespinmice - Sro Sty 31, 2007 16:38
Paweel napisa³/a: | jak zamar¼nie Ci parownik to trzeba odci±æ i PB i LPG i odpalaæ i dopiero w momencie gdy silnik za³apie w³±czasz PB ... |
a jak go siê "odcina" ? bo u mnie w prze³±czniku gaz/pb nie ma opcji "pusto".
Paweel napisa³/a: | ak go nie ogrzewa p³yn (pewnie za niski poziom albo awaria termostatu inaczej mówi±c nie ma przez niego obiegu p³yn) |
jak dotyka³em przewód id±cy do/z parownika, to by³y ciep³e, a silnik by³ GOR¡CY (wska¼nik wody bardzo szybko pi± siê w góre, na odcinku jaki¶ 500 metrów temp. na wska¼niku wzros³a o 30stopni).
A co z tym ciep³ym powietrzem w kabinie? Czego go nie ma podczas wystêpowania tej awarii? Nie otierwa siê jaki¶ obieg, czy co?
Mo¿liwe , ¿e to wszystko jest spowodowane termostatem, ale wola³em napisaæ na forum ni¿ ryzykowaæ jak±¶ powa¿n± awarie....rozumiecie
QSY - Sro Sty 31, 2007 16:41
masz zapowietrzony uklad ch³odzenia...
maly841 - Sro Sty 31, 2007 16:42
http://lkt.pl/viewtopic.php?t=3863
Kamil - Sro Sty 31, 2007 16:44
jak termostat nie dzia³a
to w ¶rodku z otworów zimno¶æ tylko bêdzie wia³a
Paweel - Sro Sty 31, 2007 16:47
QSY napisa³/a: | masz zapowietrzony uklad ch³odzenia... |
co wynika z za niskiego poziomu p³ynu bo w±tpie ¿eby w cali (NIE WIEM bo nie mia³em d³u¿ej niz kilka dni Calibry) by³o co¶ takiego jak odpowietrzniki do uk³adu ch³odzenia
QSY - Sro Sty 31, 2007 16:47
termostat panie kolego jest na ma³y obieg tylko i z malego obiegu idzie ogrzewanie wiec to raczej nie ta przyczyna
truespinmice - Sro Sty 31, 2007 16:47
maly841 napisa³/a: | http://lkt.pl/viewtopic.php?t=3863 |
czyta³em i próbowa³em odkrêcaæ , ale nic to nie da³o
Kamil napisa³/a: | jak termostat nie dzia³a
to w ¶rodku z otworów zimno¶æ tylko bêdzie wia³a |
"nie czujesz kiedy rymujesz"
Paweel napisa³/a: | co wynika z za niskiego poziomu p³ynu |
by³a dolewka d³u¿szy czas temu i na chwile obecn± poziom jest OK.
Paweel - Sro Sty 31, 2007 16:48
truespinmice napisa³/a: | Paweel napisa³/a: | jak zamar¼nie Ci parownik to trzeba odci±æ i PB i LPG i odpalaæ i dopiero w momencie gdy silnik za³apie w³±czasz PB ... |
a jak go siê "odcina" ? bo u mnie w prze³±czniku gaz/pb nie ma opcji "pusto".
Paweel napisa³/a: | ak go nie ogrzewa p³yn (pewnie za niski poziom albo awaria termostatu inaczej mówi±c nie ma przez niego obiegu p³yn) |
jak dotyka³em przewód id±cy do/z parownika, to by³y ciep³e, a silnik by³ GOR¡CY (wska¼nik wody bardzo szybko pi± siê w góre, na odcinku jaki¶ 500 metrów temp. na wska¼niku wzros³a o 30stopni).
A co z tym ciep³ym powietrzem w kabinie? Czego go nie ma podczas wystêpowania tej awarii? Nie otierwa siê jaki¶ obieg, czy co?
Mo¿liwe , ¿e to wszystko jest spowodowane termostatem, ale wola³em napisaæ na forum ni¿ ryzykowaæ jak±¶ powa¿n± awarie....rozumiecie |
naj³atwiej to otworzyæ maske prze³±czyæ na PB i zdj±æ konektor z elektrozaworu benzynowego lub z LPG
Kuba - Sro Sty 31, 2007 16:57
mia³em ten sam problem, z tym samym silnikiem, a powodem by³ niski poziom p³ynu w zbiorniczku wyrównawczym, po dolaniu p³ynu wszystko wróci³o do normy
KLOCEK - Sro Sty 31, 2007 16:59
Kamil napisa³/a: | jak termostat nie dzia³a
to w ¶rodku z otworów zimno¶æ tylko bêdzie wia³a |
a to nagrzewnica przypadkiem nie jest w ma³ym obiegu ??
z tego co wiem termostat otwiera du¿y obieg puszczaj±c p³yn na ch³odnicê
QSY - Sro Sty 31, 2007 17:06
klocek o tym samym pisa³em kilka postów wyrzej
Kuba - Sro Sty 31, 2007 17:07
Kamil napisa³/a: | jak termostat nie dzia³a
to w ¶rodku z otworów zimno¶æ tylko bêdzie wia³a |
ca³± zimê przeje¼dzi³em z zepsutym termostatem i ogrzewanie dzia³a³o.
truespinmice - Sro Sty 31, 2007 20:07
Kuba napisa³/a: | mia³em ten sam problem, z tym samym silnikiem, a powodem by³ niski poziom p³ynu w zbiorniczku wyrównawczym, po dolaniu p³ynu wszystko wróci³o do normy |
wed³ug wskazañ tarasa p³ynu jest a¿ do "pierwszej p³aszczyzny" w zbiorniczku.
babel - Sro Sty 31, 2007 20:30
truespinmice napisa³/a: | Kuba napisa³/a: | mia³em ten sam problem, z tym samym silnikiem, a powodem by³ niski poziom p³ynu w zbiorniczku wyrównawczym, po dolaniu p³ynu wszystko wróci³o do normy |
wed³ug wskazañ tarasa p³ynu jest a¿ do "pierwszej p³aszczyzny" w zbiorniczku. |
powodem takiego zachowania siê instalacji gazowej jest (jak ju¿ doszli¶my do tego...)
p³yn ch³odz±cy.
podstawowe powody takiego zachowania to
1. niski poziom p³ynu, wtedy uzupe³niamy i wszystko wraca do normy (chyba ¿e masz wyciek)
2. pêkniêta g³owica silnika.
3. uszkodzona pompa w uk³adzie ch³odzenia (nie daje obiegu) ale nawet wtedy powinna dzia³aæ grawitacja (parownik POWINIEN byæ najwy¿szym punktem obiegu p³ynu ch³odz±cego.
4. uszczelka pod g³owic±.
mam nadzieje ¿e u Ciebie wystêpuje punkt 1.
truespinmice - Czw Lut 01, 2007 13:48
dobra, zaopatrzy³em siê w nowy p³yn borygo, kupi³em w³a¶nie termostat i bêdziem wymieniaæ.
powiedzcie mi tylko, jak bêdê wymienia³ ten termostat to pewnie w ch** p³ynu uleci?
tu jest pogl±dowa fotka z netu:
termostat znajduje siê 3cm na lewo od kolektora wydechowego.
Czy dam rade sam go wymieniæ?
Czy bêdê potrzebowa³ jeszcze jaki¶ elementów do wymiany tego?
Jakie¶ haczyki, trudo¶ci,co¶ o czym powinienem wiedzieæ?
bart#155 - Czw Lut 01, 2007 14:41
spu¶ciæ p³yn zdj±æ wê¿a z obudowy termostatu odkrêciæ 3 ¶rubki wyci±gnaæ stary termostat oczy¶ciæ powierzchnie obudowy termostatu wsadziæ nowy termostat i skrêciæ z now± uszczelka mo¿e przydaæ siê troszke silikonu zalaæ p³yn na max rozgrzaæ silnik uk³ad sam siê powinien odpowietrzyæ chyba wszystko wiêc powiniene¶ daæ sobie z tym bezproblemowo rade
QSY - Czw Lut 01, 2007 15:59
zrób wszystko tak jak bart napisa³ i bedzie git
Cybul - Czw Lut 01, 2007 16:04
ja mialem identycznie masz link wyzej do mojego problemu i wina: uszczelka pod g³owic±
truespinmice - Czw Lut 01, 2007 17:51
bart#155 napisa³/a: | spu¶ciæ p³yn zdj±æ wê¿a z obudowy termostatu odkrêciæ 3 ¶rubki wyci±gnaæ stary termostat oczy¶ciæ powierzchnie obudowy termostatu wsadziæ nowy termostat i skrêciæ z now± uszczelka mo¿e przydaæ siê troszke silikonu zalaæ p³yn na max rozgrzaæ silnik uk³ad sam siê powinien odpowietrzyæ chyba wszystko wiêc powiniene¶ daæ sobie z tym bezproblemowo rade |
na dniach wolnych spróbuje
p³yn spuszcza siê w najni¿szym miejscu? Czy w Cali jest jakie¶ specjalne od tego?
Potem nie zalewaæ tego starego tylko nowy p³yn ? A no i ile wchodzi do Calinki p³ynu - wie kto¶ (kamil )?
QSY - Czw Lut 01, 2007 18:39
wystarczy ze odkrecisz rure ch³odnica-termostat, wtedy najmniej p³ynu uleci, nie musisz wszystkiego przeciez spuszczac
babel - Czw Lut 01, 2007 21:42
S±dze ¿e wymiana termostatu nic nie wniesie w Twojej awarii...(mro¿enie parownika)
nawet je¶li jest awaryjny to niema wielkiego wp³ywu na zachowanie siê parownika...
1. termostat nie otwiera drugiego obiegu....silkni szybciej siê nagrzewa...parownik napewno nie powinien siê mroziæ !!!
2. termostat bardzo szybko otwiera drugi obieg...silnik ma zbyt nisk± temperature pracy( tz. oko³o 50-60 st. optymalna to o ile pamiêtam to 75-85 st. ) ale napewno nie na tyle nisk± aby parownik siê mrozi³.
jak dlamnie to wyda³e¶ kase na darmo...
sprawæ szczelno¶æ uk³adu ch³odzenie i uszczelki pod g³owic±
truespinmice - Czw Lut 01, 2007 22:11
babel napisa³/a: | jak dlamnie to wyda³e¶ kase na darmo... |
siê oka¿e.....
puki, co w³a¶nie wróci³em od Kamila i wymieni³em (zbyt odwa¿ne s³owo, powinno byæ: zosta³ wymieniony ) termostat i p³yn na nowy.
Zobaczymy czy to pomog³o......oby
Dam znaæ za jaki¶ czas (pare dni) co i jak.
Dziêki za pomoc rokafelas
kukluxxx - Pi± Lut 02, 2007 04:31
Czesæ ,mam podobny problem mo¿e pomo¿ecie poniewaz co¶ jest nietak jak powinno a instalacka gazowa dzia³a poprawnie!
oto opis problemu;
Mia³em ostatnio problem z ch³odzeniem,gzie temperatura dochodzi³a do 110(wtedy stawa³em) w trybie miejskim,po naprawie(wymianie)pompy wodnej wszystko wróci³o do normy,a ca³y uk³ad ch³odniczy zosta³ sprawdzony cisnieniowo(3bary)i nie ma w nim ¿adnych nieszczelno¶ci!
Na dzi¶ zaczê³o siê jednak co¶ psuæ,otó¿...ubywa mi znów P£YNU CH£ODNICZEGO,po d³uzszej jezdzie musia³em dolaæ okolo 0,5litra...lecz INSTALACJA GAZOWA DZIA£A PRAWID£OWO(lepsze osi±gi ni¿ na benzynie;))nie ma problemu z parownikiem itp itd.Co sadzicie,co to moze byæ;
-nieszczelnosæ uk³adu(sparcia³y w±z itp)
-uszczelka pod g³owic±
-czy jakie¶ inne?
JAKIE BY£YBY INNE OBJAWY?
Autko ma przejechane ponad 300tys km,benzyna i od kilku ty¶ gaz,jest to mercedes s-klasse v8.
POMÓ¯CIE,Z ODWDZIECZÊ SIÊ JAK TYLKO BNEDE MÓG£;)
Kamil - Pi± Lut 02, 2007 10:01
a kopci Ci merc na biaaaa³o z rury bardziej ni¿ wcze¶niej?
Trudno powiedziec tak przez forum
kukluxxx - Pi± Lut 02, 2007 16:56
zauwa¿y³em dzieñ po wymianie pompy,kiedy defakto jecha³em d³u¿sz± trasê i trzyma³ dobra temperaturê,do tego osiagi takze by³y super,patrz±c sie w lusterko ¿e kopci-kiedy sta³em na ¶wiat³ach,ale nie wiem w jakim stopniu wiecej-wiesz jest zima;)
bart#155 - Pi± Lut 02, 2007 19:40
mo¿e gdzie¶ jest niewielki wyciek jak by by³a uszczelka walniêta to w zbiorniczku pojawi³y by siê pêcherzyki powietrza bo po spalinach przy takich warunkach ciêzko bedzie sprawdziæ czy dymi na bia³o
Jaqub - Pi± Lut 02, 2007 22:52
kukluxxx napisa³/a: | po d³uzszej jezdzie musia³em dolaæ okolo 0,5litra.. |
postaw go w jakims suchym miejscu najlepiej garaz (ale zostaw otwarte drzwi zebys sie nie udusil)... odpal... niech zlapie temp. jak zlapie temp to trzymaj go na wyzszych obrotach (nie na max ale tak z tysiac czy 1.5 tys nizej)... i obserwuj czy gdzies nie sika plynem... jesli tak to zlokalizuj przeciek i po sprawie...
kukluxxx - Sob Lut 03, 2007 04:42
dzieki ch³opaki,jednak stara niemiecka robota nie wygra z nowymi pomys³ami polskich magików...okaza³o siê i¿ zle na³o¿yli zacisk na jednej z gumowych rurek.Samochód dzia³a;) teraz a¿ siê bojê bo mam drugi do zagazowania ale sekwencj±,ciekawe co siê tutaj bêdzie dzia³o-mam nadziejê,¿e niewiele;)
bart#155 - Sob Lut 03, 2007 07:50
czyli by³ niewielki wyciek
Kamil - Nie Lut 04, 2007 08:52
tak OT : Jakiego merca masz znaczy siê któr± S-Klase ?
truespinmice - Wto Lut 06, 2007 18:53
Dobra, po paru dniach sprawa wygl±da tak:
1) Auto do¶æ szybko siê nagrzewa - szybko wskakuje na 90stopni i ca³y czas trzyma t± (lub blisk±) temperature. Tak w przedziale 85-90stopni. Nawet jak jade - nie w mie¶cie - to temp nie spada poni¿ej tych (powiedzmy) 80stopni. Przedtem spada³a i to znacznie (czasem nawet do niebieskiej linii). Teraz stoi jak zahipnotyzowana w przedziale +-10stopni.
2) Woda ju¿ siê nie gotuje (nawet po przekroczeniu 110stopni). Ciekawe dlaczego wiatrak na ch³odnicy tak pó¼no zaczyna dzia³aæ (dopiero przy temp. ok. 110stopni).
3) Nie czuæ w aucie ju¿ "zdech³ego szczura".
4) Póki co , to parownik nie zamarza , ale przecie¿ nie by³o ujemnej temperatury przez ostatnie dni
ps. to mój 4-setny post
Jaqub - Wto Lut 06, 2007 20:40
truespinmice napisa³/a: | 4) Póki co , to parownik nie zamarza , ale przecie¿ nie by³o ujemnej temperatury przez ostatnie dni |
parownik nawet latem mozna zamrozic... lpg jest ciekly a w parowniku jest zmieniany w faze lotna do czego potrzeba temp. ostatnio musialem spuscic opary ze zbiornika (auto juz nie chcialo jechac) a w butli jeszcze ciutka byla i przy odkrecaniu rurek jak uchodzily resztki to wszsytko zamarzalo...
truespinmice - Wto Lut 06, 2007 23:05
Jaqub napisa³/a: | truespinmice napisa³/a: | 4) Póki co , to parownik nie zamarza , ale przecie¿ nie by³o ujemnej temperatury przez ostatnie dni |
parownik nawet latem mozna zamrozic... lpg jest ciekly a w parowniku jest zmieniany w faze lotna do czego potrzeba temp. ostatnio musialem spuscic opary ze zbiornika (auto juz nie chcialo jechac) a w butli jeszcze ciutka byla i przy odkrecaniu rurek jak uchodzily resztki to wszsytko zamarzalo... |
widaæ cz³owiek uczy siê z czasem ......"niektórzy potrzebuj± szkó³ ja potrzebuje czasu..." -L.W.
kukluxxx - Sro Lut 07, 2007 05:42
Kamil napisa³/a: | tak OT : Jakiego merca masz znaczy siê któr± S-Klase ? |
Problem dotyczy³ w126 SEC
truespinmice - Sob Mar 03, 2007 21:56
Kolejny nius:
po 600km trasie musia³em dolaæ troche ponad 0.5l borygo, gdzie¶ sobie uciek³o
noPROBlEm - Sob Mar 03, 2007 23:45
Oj dziura, dziura - co za pech!
|
|