V-MAXXX - Pią Mar 23, 2007 19:11 Temat postu: DYNODAY 28.03.2007 Z racji przenosin moj temat gdzies wyparował a ja bardzo się popisalem mam nadzieje ze zostanie mi to wybaczone. Jak w temacie zbieram chetnych na rolki w Środe 28. Hamownia obciazeniowa (nicht Quattro). Cena uzalezniona od ilosci aut cena max przy małej ilości ludzi 150 zeta za 3 pomiary, jeżeli nazbiera sie wiecej cena spadnie. Z tego co wiem: - Szania Iza - Sluger Iza - Robur Iza - Qsy Bmw - Kazik cHonda - Wilko cHonda - Leszczo Renia to na razie pewniaki kto jeszcze ? siwy - Pią Mar 23, 2007 19:35 a ja sie chcialem zapytac tylko o ktorej hamowni rozmawiamy (w sensie czy w Lublinie), bo np dla mnie jest to istotne czy moje rajdowe padło tam dojedzie 
AjaX - Pią Mar 23, 2007 19:37 no to i ja się piszę... Leoncio 1,8T a gdzie ta obciążeniówka się znajduje?? i czy można jakoś wstępnie ustalić godzinę pomiaru, bo będę się musiał z pracy wyrwać... 
pilachgt - Pią Mar 23, 2007 19:39 a ja pytalem ile musi byc samochodow by wyszlo 30zl za hamowanie, bo ogolnie 150zl jak na lubelskie warunki to cena kosmos. DeeS - Pią Mar 23, 2007 19:52 ja na 90 % MACIOR - Pią Mar 23, 2007 19:54
Obciążeniówka, 3 pomiary na auto. Jak nie pasuje zawsze możesz jechać do Ożarowa, Warszawy, Kilec to są najbliższe obciążeniówki w rejonie. Zresztą tu masz podaną maxymalą cenę, może wyjść 110, 90, 50zł wsyzstko zależy ile będzie aut. kazik - Pią Mar 23, 2007 19:57 kaczy ja tez uzalezniam wszystko od kasy,bo po tych modyfikacjach jestem spompowany wiec nie wiem jak ze mną będzie szczególnie ze tydzien temu byłem na hamowni-sorry jak na mnie mocno liczycie,na pewno z chęcia przyjadę zobaczyc jak wasze moce chyba ze mnie wygonicie daniel325 - Pią Mar 23, 2007 19:58 jezeli cena bedzie rozsadna(nie oczekuje gratisów jakie czesto wystepuja w takiej promoc bo rozumiem ze to organizuje kolega vmax nie warsztat), a rolki w okolicy lublina to i ja moge wpasc prawdopodobnie z kolega min jednym a najpredzej na 3 auta jednak tak jak mowie 150 to kosmos spory kosmos. pilachgt - Pią Mar 23, 2007 21:16
Nie mam potrzeby nigdzie jechac. Mam tylko jedna oske ktora byla juz hamowana. Kaczy zaproponowal taka zabawe, wiec jestem za. Dlatego zapytalem ile trzeba samochodow by wyszedl taki koszt jw. Za tyle bym wpadl dla zabawy, inaczej nie widze sensu ze wzgledu na to co napisalem wyzej. Inaczej by bylo gdyby to bylo 4x4.
Chyba umiem czytać. Dlatego kuzwa zapytalem ile musi byc samochodow by byl nizszy koszt!!!!! Zeby bylo wiadomo jaka frekwencje robic. Jaqub - Pią Mar 23, 2007 22:31 Jesli cena bedzie ponizej 100pln (najlepiej sporo) to ja moge podjechac... jesli bedzie to okolica 50pln to podjade na 2 auta (tzn jak nie trzeba bedzie gdzies strasznie daleko jechac z centrum to sie moge czasowo nie wyrobic  )
byloby to 320i M50B20 i 599 TURBO (jeszcze bez chipa  ) o ile oczywiscie zdaze obrocic 
i sugerowalbym godziny popoludniowe
[ Dodano: Pią Mar 23, 2007 10:32 pm ] i takie lamerskie pytanie: why obciazeniowka (jakie plusy porownujac do inercyjnej?)???? KOSA - Pią Mar 23, 2007 22:37 kurcze ja bardzo chętnie ale nie zdąże wymienić sprzęgła a ze slizgajacym się nie ma sensu
daniel - Pią Mar 23, 2007 22:59 V-MAXXX myślę, że dobrze by było gdybyś podał ceny hamowni, w zależności od ilości aut. czyli 1-3 to 150zł 4-6 to xxx zł 7-10 to xxx zł. itd... Ewentualnie, żeby zmniejszyć cenę pomiaru to może zrobić tylko po 2 pomiary na auto. Jaqub - Pią Mar 23, 2007 23:49
jestem za! cymbur01 - Sob Mar 24, 2007 02:17 no to posprawdzane 
daniel - Sob Mar 24, 2007 02:57
a napędu nie możesz rozpiąć? V-MAXXX - Sob Mar 24, 2007 08:35 hamownia obciazeniowa ul. Firlejowska - widzicie problem jest w tym ze przy tego typu hamowni element wykonujący obciazenie zuzywa bardzo duzo pradu i dlatego koszty takiego hamowania sa trzoszke inne niz koszty hamowania na inercji. Jestem w trakcie rozmowy ile aut ile kasy i postaram sie to w najblizszym czasie napisac. Co do ilości pomiarów na 1 koryguje się ustawienia hamowni drugi i trzeci sa pomiarami wlasciwymi wiec zmniejszenie liczby hamowań moze wplynac na jakość pomiaru. Bede się jeszcze odzywał. Kaziu spoko luz wiem jak jest.
Jaqub - Sob Mar 24, 2007 19:23 a czemu nie wybierzemy sie na inercje? mysle ze na tyle aut cene moglibysmy negocjowac... i why obciazeniowka a nie inercja? Kamil - Sob Mar 24, 2007 19:33 Chciałem zapytać również, czemu nie damy zarobić naszemu koledze z lkt ? Czy aż tak jest lepsza obciążeniówka od inercji ? nie znam sie na tym...tak tylko pytam siwy - Sob Mar 24, 2007 20:34 tak jak Vmax napisal na tej hamowni dopiero 3 pomiar jest dokladny, pierwsze to obliczenia wyliczenia korekcje - taki soft. jeszcze jedno pytanie czy tam jest nawiew ? wilku - Sob Mar 24, 2007 20:37
jest 
maly841 - Nie Mar 25, 2007 01:45
A proponował? V-MAXXX - Nie Mar 25, 2007 17:14 Panowie nie zagłębiam sie w tematy co by było gdyby - TTomek powiedzial ze tuning przestaje go interesować i skupia się "cywilnych"autach więc nie chce mu włazic na głowe z 10 autami lub wiecej i robic zamieszania, bo ludzie z bloku obok zarzucili by nas pomidorami od ilości hałasu jaki powastał by przez cały dzień. Co do tematu obciążeniowa czy inercja sprawa jest prosta - chce miec pewnosc ze konie ktore wyjda sa prawdziwe a do inercji zawsze i wszedzie są jakieś ale! Co do ceny jutro pisze konkret ile ale ponizej 100 złotych nie ma raczej szans. slg - Nie Mar 25, 2007 17:30 Jak juz Kaczy napisał , ja sie piszę na roleczki , na obcążeniówce zależy mi przedewszystkim dlatego że zobacze rzeczywisty przebieg krzywych , głównie wykres momentu obrotowego. Bez tego nie jestem w stanie dalej stroic samochodu , bo już teraz może byc duży niuton , a skrzynie biegów tanie nie są. Co do ceny , myśle że te ~100zł za pomiar na obciążeniu to atrkacyjna cena i nie ma co wymagać żeby była mniejsza , jak ktos chce taniej , to niech jezdzie na hamownie inercyjne... Rysiek - Nie Mar 25, 2007 19:11 rozumiem ze w cenie 3pomiary... jak wypali na obciazeniowce to i ja sie bym pisal na to
Jaqub - Nie Mar 25, 2007 22:42 ja sie nie pojawie w srode... poza tym musze sprawdzic czy malenstwo da sie zhamowac... bo niby jest sekwencja (a nie tylko automat) ale moga byc jaja
TTomek - Pon Mar 26, 2007 23:50 coby nie było niedomówień , pozwolę sobie zabrać króciutkie zdanie w poruszanej tu kwestii i wyrazić moje skromne zdanie n/t różnych dywagacji wyżej wygłaszanych   ,
otóż:
- dawno nie słyszałem wiekszego wprowadzania ludzi w błąd ... pomiar u mnie na hamownii kosztuje 100 zeta , nie taniej (oczywiście nie tyczy sie użytkowników tegoż forum ) - promocje skończyły sie z dniem kiedy okazało się , że w Lblnie nie potrafi sie zebrać jednorazowo wiecej niż 4-5 osób (jedyny wyjątek to pierwszy DynoDay po odpaleniu rolek)
Piotruś , nie myl zainteresowań z czystym rachunkiem ekonomicznym , tygodniowo hamuję kilka razy więcej aut "cywilnych" w celach diagnostycznych niż "tuningowych" i o dziwo te pierwsze dość często mają wiekszą moc niż te drugie chociaż na takie nie wyglądają , wiec jest to "doznanie bardziej ekscytujące"...
można zaprosić twórcę tej rolkowni , on też pewnie chciałby to zobaczyć ...( może to być jego pierwszy raz...)
Dzieki Kamil , ale odp. masz kilka zdań wyżej
Do strojenia dobra, stabilna obciążeniówka jest stanowczo lepsza , natomiast jeżeli chodzi o zwykły pomiar i wynik to są dwa obozy 
  To mnie najbardziej "rozniesło "  ...proponuję przejrzeć archiwum forum i poszperać troszkę w pamięci ...ile było ogłoszeń o tzw . Dyno day i grupowych rolowaniach za 50 zeta (za 2 pomiary) ile innych "akcji" ... i maks zjawiało sie 5 aut , gdzie cały dzień zje..ba..ny bo deklarowało sie "trochę" wiecej , ale w końcu okazywało się ,że 50 zeta to i tak za dużo bo za te kasę to będzie ze 20 litrów gazu albo...cośtam ...albo...cośtam...
Sorki za lekkie przynudzenie ale na swoje usprawiedliwienie dodam , że nie odezwałbym się gdyby topic tyczył sie tylko dyno day na obciążeniówce , natomiast jeździć po sobie nie dam , podobnie jak po dokładności urządzenia będącego w moim posiadaniu... Mam nadzieję , że swoim wystapieniem nikogo nie uraziłem , pragnałem jedynie naprostować pewne wycieczki w moim kierunku i myślę , że sporo niejasności rozwiałem , a dalsza część tematu będzie sie rozwijała w kierunku tematu założonego przez V-Maxxx-a. koniec O/T V-MAXXX - Wto Mar 27, 2007 07:54 bardzo dobrze ze to napisaleś przynajmniej nie ma niejsnosci a patrząc na zainteresowanie ta akcja tez mysle ze z niej nic nie wyjdzie bo za 100 złotych masz teraz 55 litrów gazu 
slg - Wto Mar 27, 2007 12:12 TTomek , czy ja gdzieś napisałem że pomiar u Ciebie kosztuje mniej niż 100zł ? ? ? Dla jasności chodziło mi o inercyjne hamownie w okolicznych miastach , na ktorych można zhamować auto już od 50zł. V-MAXXX - Wto Mar 27, 2007 19:20 pomoge Wam zaoszczedzic ta stówke  nicic z hamowania bo Pan który obsługuje to urzadzenie ma przewlekła biegunke i nie da rady jutro nas obsłużyć.
TTomek - Wto Mar 27, 2007 22:10
no nie napisałeś  sorki, się trochę zapędziłem ...
troszkę mi przykro , że musiałeś się sam przekonać na własnej skórze o tym o czym już dawno Ci mówiłem......., ale...jeden pozytyw dla mnie z tego wynikł: czytanie tego wątku ostatecznie wybiło mi z głowy nabywanie drogą kupna wersji obciążeniowej (może za 10 lat ... jak coś sie zmieni w tym mieście  )
Vesti - Wto Mar 27, 2007 22:55
Nie sądze.. bodek - Wto Mar 27, 2007 23:01 po co zamykac jak dalej piszecie
V-MAXXX - Sro Mar 28, 2007 07:52 dalsza rozmowa jest bez sensu bo nie ma oczym, prosze nie bic piany ZAMYKAMY !!! |
