|   | 
								Lubelskie Forum Motoryzacyjne
  | 
								  | 
							 
						 
						 
						
						Terenówki - OPEL FRONTERA 
						
												 pavko - Nie Gru 16, 2007 17:01 Temat postu: OPEL FRONTERA Witam, moze tutaj ktoś mi pomoże bo nie bardzo mogę znaleść odpowiedzi na moje pytania. A więc:
 
W niedalekiej przyszłości ( jak wszytsko pójdzie zgodnie z planem), będę szukał drugiego auta-  terenówki. Podoba mi się frontera i nad modelem z lat 99-2000 myślę. Auto nie będzie mi służyło do wypadów  w dzikie tereny tylko raczej do normalej jazdy z rodziną. Padło na opla bo szukam auta w miarę taniego w serwisie, żeby cześci zamienne nie wymagały zaciągania kredytów    Mam jednak dylemat odnośnie silnika: myślałęm nad 2,2 dieslem choć nie wiem czy przy dzisiejszych cenach ropy będzie to oszczędność. Nie wiem nic o silniku 3,2 benzyna lub innych benzyniakach ale w tym wypadku zakladałbym gaz. 
 
Może ktoś mi poradzi któryś silnik frontery lub wstawi jakies linki z tego tematu. 
 
Z góry dziękuję.
												 doktor200 - Nie Gru 16, 2007 17:56
  pozniej cos napisze, a nielepiej terrano??
												 crOOchy - Nie Gru 16, 2007 18:36
 
  	  | Cytat: | 	 		  Terenowy Opel nie aspiruje do miana "zdobywców pustyni" - rywalizuje w segmencie aut rekreacyjnych. Debiutował w 1991 roku i odniósł bardzo duży sukces. Dlaczego? Klienci mieli do dyspozycji krótki, 3-drzwiowy samochód w wersji otwartej (z hardtopem lub miękkim dachem) lub duże, 5-drzwiowe kombi. Konkurencja wśród funkcjonalnych, europejskich aut terenowych była bardzo mała, a Opel zaproponował atrakcyjny pojazd. Znacząco pomogły w tym doświadczenia Isuzu - z tej firmy pochodzi konstrukcja karoserii, podwozie i układ napędowy. Opel dołożył swoje silniki (znane z Omegi), a całość produkowano w Wielkiej Brytanii.
 
 
Po pierwsze wygoda
 
Długa wersja nadwoziowa będzie idealnym wyborem dla tych, którzy lubią podróżować w komfortowych warunkach. Zarówno na przednich, jak i na tylnych fotelach jest bardzo dużo miejsca, są one nadspodziewanie wygodne. Głównym mankamentem okazuje się dość niskie położenie tylnej kanapy - wyższe osoby będą miały kolana wysoko. Tablica rozdzielcza jest czytelna, ale wygląd przełączników ledwie przeciętny. W autach sprzed modernizacji ma ona dość archaiczny kształt, dlatego została całkowicie zmieniona w połowie 1996 roku.
 
Więcej uwagi należy się bagażnikowi. Długa odmiana przeznaczona jest na wyjazdy wycieczkowe i powinna oferować dużo miejsca. Podstawowa wersja 5-drzwiowa w większości krajów miała koło zapasowe montowane w bagażniku, co ograniczało pojemność z 540 do 430 litrów (po rozłożeniu siedzeń - 1720/1570 l). Alternatywą było umieszczenie koła na klapie, co jednak nawet w Niemczech wymagało dopłaty 1000 marek! Na tej operacji znacznie zyskuje bagażnik. Klapa podzielona jest poziomo - szybę otwiera się do góry, metalową burtę na dół.
 
 
Powolny motor
 
Silnik 2.4 to jedyna "benzynówka" stosowana w "długiej" Fronterze w pierwszej połowie lat 90. (w 95 roku zastąpił ją motor 2.2 16V). Silnik zapewnia przeciętną dynamikę, nie można go też pochwalić za kulturę pracy, jednak to dość trwała i solidna jednostka napędowa. Istotną zaletą w terenie jest duży moment uzyskiwany przy niskiej prędkości obrotowej silnika. Zużycie paliwa daje się zachować na rozsądnym poziomie (11-13 l/100 km) tylko podczas spokojnej jazdy. Szybka podróż pozamiejska (czyli powyżej 120 km/h) czy próba dynamicznego poruszania się w mieście podnosi spalanie nawet powyżej 20 l.
 
W terenówce bardzo istotny jest układ napędowy - we Fronterze mamy klasyczne rozwiązanie - stały napęd tylnych kół z dołączanym przodem (wymaga zatrzymania). W piastach przednich najczęściej montowano automatyczne sprzęgiełka. Jako wyposażenie dodatkowe występowała częściowa blokada tylnego mechanizmu różnicowego.
 
 
Ostrożnie w terenie
 
Auto nie nadaje się do brutalnej jazdy w terenie z powodu słabo przystosowanego podwozia. Niezależne zawieszenie przedniej osi (z drążkami skrętnymi) i most sztywny z tyłu zawieszony na resorach piórowych (od 95 r. sprężyny) predysponują auto do jazdy po utwardzonych drogach i zapewniają raczej wysoki komfort w lekkim terenie niż możliwość jazdy po bezdrożach.
 
Parametry takie jak kąt natarcia (36 stopni) i zejścia (29 stopni) są przeciętne, większym minusem okazuje się wykrzyżowanie osi i skok kół. Przejeżdżając przez poprzeczne garby, bardzo łatwo zawisnąć na "brzuchu". Kto chce użytkować auto w prawdziwym terenie, powinien pomyśleć o tuningu - trzeba podnieść o parę cali zawieszenie, założyć opony o terenowej rzeźbie bieżnika. Problemem może być ustawienie zawieszenia na drążkach skrętnych. Silnik 2.4 stosunkowo łatwo uszczelnić (np. w porównaniu z 2.2), podnosząc głębokość brodzenia.
 
Podczas modernizacji w 1995 roku wprowadzono też koła 16-calowe (zamiast 15-calowych) oraz nowy, sprawniejszy układ hamulcowy z czterema tarczami.
 
 
Eksploatacja
 
Zaletą terenowego Opla jest dość duża podaż aut używanych, w tym są również (choć nieliczne) egzemplarze kupione jako nowe w Polsce. Nietrudno znaleźć auto w dobrej kondycji technicznej - samochody częściej widują... przyczepy niż trudny teren. Auto jest nieco bardziej awaryjne niż japońska konkurencja, ale też łatwiej (i taniej) o części zamienne. | 	  
 
 
Tu poczytaj, a jak bedziesz miał dalej pytania to spróbuje pomuc. 
 
 
http://lkt.pl/viewtopic.php?t=5389&start=0
 
 
ten silnik 2,2 to chyba taki jak w calibrze jest    
												 Misiek_lbn - Nie Gru 16, 2007 18:41
 
  	  | crOOchy napisał/a: | 	 		  | ten silnik 2,2 to chyba taki jak w calibrze jest | 	  
 
 
WTF w jakiej calibrze            
 
jak już to w astrze bertone, ale to chyba nie ten
												 pavko - Nie Gru 16, 2007 19:30
  Dzięki za odpowiedzi.Choć moze ktoś coś jednak powie o 2,2 dieslu i 3,2 benzynie bo tak jak pisałem wczesniej takie opcje przyjmuję.
 
Co do Terrano to po pierwsze wogóle mi się nie podoba a poza tym jakoś nigdy nie przepadałem za japońcami ( myślę ze serwis opla będzie jednak tańszy).
 
A podoba mi się coś takiego:
 
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=281348104
 
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=281924239
 
Benzyna/gaz ( pewnie sekwencja) kontra diesel- to mnie nurtuje.
												 crOOchy - Nie Gru 16, 2007 20:35
  do ciagania przyczepy diesel,  na rajdy przeprawowe też
												 doktor200 - Nie Gru 16, 2007 23:06
 
  	  | crOOchy napisał/a: | 	 		  | ...na rajdy przeprawowe też | 	  
 
Frota??       
												 crOOchy - Nie Gru 16, 2007 23:59
  nie frota tylko diesel    
												 QSY - Pon Gru 17, 2007 00:41
  ten 2.2 dizel to kara od Boga, psuje sie na potęge i czesci do niego kosztują majatek. Juz lepiej kupic 3.2 benzyne   
												 pavko - Pon Gru 17, 2007 16:01
  właśnie o takie odpowiedzi mi chodzi QSY
												 crOOchy - Pon Gru 17, 2007 17:08
  terenowy samochód to nie tylko silnik, do psucia jest wiecej niz w osobówce: reduktor, przedni i tylny most....
 
 
ja osobiście poleciłbym Ci jakiegos azjate, Pajero, albo Terrano, jeszcze Galloper (kopia Pajero produkowana prze hjundaja)
												 doktor200 - Pon Gru 17, 2007 17:25
 
  	  | crOOchy napisał/a: | 	 		  terenowy samochód to nie tylko silnik, do psucia jest wiecej niz w osobówce: reduktor, przedni i tylny most....
 
 
ja osobiście poleciłbym Ci jakiegos azjate, Pajero, albo Terrano, jeszcze Galloper (kopia Pajero produkowana prze hjundaja) | 	  
 
 
 
    , Opel to opel, jakbym odpuscil, zawieszenie ma nienajleprsze, a w srodku kupe rzeczy skrzypi   
												 Misiek_lbn - Pon Gru 17, 2007 17:34
 
  	  | doktor200 napisał/a: | 	 		  | a w srodku kupe rzeczy skrzypi | 	  
 
pare kilometrów taką fronterą sport zrobiłem i nie zauważyłem jakoś...
 
poza tym wy chyba oceniacie z punktu widzenia offroad maniaków i jazdy w terenie, a tutaj widać ma to służyć do jazdy na codzień i do ciągania przyczepy
 
do tego moim zdaniem auto idealne
												 pavko - Pon Gru 17, 2007 18:01
  Właśnie tak jak napisałem w pierwszym poście - nie interesuje mnie jazda w terenie , chcę po prostu zamiast jakiegoś kombi czy wana kupić takiego opla do normalnej jazdy jako drugi samochód w rodzinie.
 
może jakieś linki odnośnie spalania, trochę groznie brzmi 3,2 w benzynie, a kompletnie nie wiem ile może palić taka terenówka( odpusczamy jazdę terenowa :)Może ktoś mi powie coś na temat zagazowania takiego silnika, bo domyślam się że pewnie przydałoby się sekwencję założyć .
												 crOOchy - Pon Gru 17, 2007 19:22
  spalanie koło 20 litrów.
 
 
Kumpel kupił ostatnio jeepa Grand cherooke http://moto.allegro.pl/it...ok_limited.html
 
 
Pomysl nad jeepem, inny komfort jazdy, wieksze auto, lepszy silnik, ekonomiczniejszy.
 
 
Okresl pułap cenowy a bedzie łatwiej os wybrac, no chyba ze sie juz całkowice napaliłes na frote   
												 misiek - Pon Gru 17, 2007 19:31
 
  	  | crOOchy napisał/a: | 	 		  | Kumpel kupił ostatnio jeepa Grand cherooke | 	  
 
4 litrowa jedynka cherokee w automacie  pali 16 gazu w mieszanej jezdzie
												 crOOchy - Pon Gru 17, 2007 22:13
  szeroki to jedno, a grand to drugie, bo grand ma najwiekszy slinik 5,2 V8 a szeroki 4,0 6 w rzędzie    spalanie na tym samym poziomie, ale Grandzia jest wieksza i bardziej luksusowa, dlatego uważam iż zamiast froty mozna by sie zastanowic nad grandem
												 pavko - Wto Gru 18, 2007 07:01
  Trochę się boję kosztów jeepa, bo chyba części nie są zbyt tanie. Mam jeszcze sporo czasu do zastanowienia przed kupnem i do tego czasu będę szukał informacji w necie na temat różnych aut( wreszcie znalazłem forum frontery    ).Pozdrawiam
												 crOOchy - Wto Gru 18, 2007 08:36
  mysle ze jeżeli chodzi o czeci do jeepa to i tak wyjdzie taniej w porównaniu  do froty
												 misiek - Wto Gru 18, 2007 08:52
  Co do czesci to czesci ekspolatacyjne nie roznia sie bardzo niz do innych samochodow, a reszta czesci, moge polecic w kazimierzowce garaz szymona czy jakos tak, zawsze sie da rade dogadac i ceny nawet pol tego co na allegro zalezy jeszcze co.
												 daniel - Wto Gru 18, 2007 11:12
  Lepiej japończyka, jeśli nawet części są droższe, to są mniej awaryjne. Więc suma sumarum wyjdzie cię tańszy w eksploatacji
												 crOOchy - Wto Gru 18, 2007 11:56
  ja mówiłem od razu zebby terrano jakies, albo pajero, no i do stawki dorzuciłem jeszcze jeepa. 
 
 
Tak jak mówie trzeba by jeszcze okreslic pułap cenowy to było by łatwiej   
												 pavko - Wto Gru 18, 2007 14:38
  Czas pokaze co wybiorę, na razie myslę przeznaczyć ok.30 tyś. ale może wiosna będzie łaskawa i coś więcej się uskrobie.
												 crOOchy - Wto Gru 18, 2007 15:33
  tylko ze teraz terenówki sa tańsze
												 pavko - Wto Gru 18, 2007 16:35
  Niestety muszę się wstrzymać ok pół roku bo mam teraz duży wydatek , który nie pozwoli mi zainwestować w drugie auto. Zaczynam jednak zgłębiać ten temat żeby w przyszłości wybrać dobrze. Dzięki za informacje.
												 doktor200 - Wto Gru 18, 2007 23:27
  jak masz tyle kasy peznaczyc to kup Patrola GRa  i zapomnij o  awariach lejesz wache ,  zmieniasz klocki hamulcowe tylko i olej  i jedziesz.... tylko ze z 2.8TD
												 Kamil - Sro Gru 19, 2007 22:22
  ja polecam Jeepa Cherokee w dieslu   
 
ja jestem zadowolony    coprawda pali z 12 ale śmiga jak gupi   
												 kaban - Pią Gru 21, 2007 17:14
  Miałem w domu fronterę z 96 roku - bardzo dobre auto szczególnie z silnikem 2.8 tdi isuzu, użytkowane przez 6 lat bezusterkowo - obecnie mamy fronterę B z 2002 roku z silnikem 2.2 dti w automacie , jeździ sie przyjemnie w porównaniu do 2 serii discovery to jest wyścigówka, w miescie pali ok 11 litrów w trasie kolo 9 , najgorszą czescią tego samochodu jest oplowski silnik 2.2 dti pompa wtryskowa sterowana komputerem dość usterkowa, nam padły przelewy na wtryskach samochód nie do odpalenia po takiej głupiej usterce , po 2 latach uzytkowania doszlismy z ojcem do wniosku ze teraz kupilibysmy 3.2 w benzynie i do gazu.
												 
					 | 
				 
			 
		 |