ja jezdzę od kilku lat zawsze do jednego diagnosty który sprawdza mi dokładnie hamulce , zawieszenie , luzy , światła itp. elementy mające wpływ na bezpieczeństwo, mimo że znam go dobrze nigdy nie było mowy o podbijaniu dowodu bez samochodu ,
nigdy nie dostałem żadnego prezentu czy rabatu bo nie po to tam jezdzę tylko chcę mieć sprawny i bezpieczny samochód
Auto: 2.9 turbo i 2.8 Quattro
Skąd: Lublin
Dołączył: 03 Lip 2006 Posty: 469
Wysłany: Sro Mar 07, 2007 00:19
KLOCEK napisał/a:
ja jezdzę od kilku lat zawsze do jednego diagnosty który sprawdza mi dokładnie hamulce , zawieszenie , luzy , światła itp. elementy mające wpływ na bezpieczeństwo, mimo że znam go dobrze nigdy nie było mowy o podbijaniu dowodu bez samochodu ,
nigdy nie dostałem żadnego prezentu czy rabatu bo nie po to tam jezdzę tylko chcę mieć sprawny i bezpieczny samochód
nigdy tego nie robiłeś bo pewnie zawsze miałeś sprawny samochód a przynajmniej tak przypuszczałeś
ale jest sporo użytkowników padlin co tylko takie lewe podbicie im pozostaje
jak chcecie przejeba.... swoje autko na przeglądzie to polecam stację MPK na Nałęczowskiej kumpli nie ma
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach