Wysłany: Nie Lut 25, 2007 23:19 problem z sporting
po v-tecu którego mi policja zabrała nastepne auto fiat seicento sporting abarth z kierownicał po prawej
samochód stał 6 miesiecy... i teraz mam problem silnik spoko odpala i chodzi na wolnych obrotach ale jadac nim do 100km/h i dalej nie idzie redukcja z 5 na 3 bieg mały zryw i nadal 100km/h... i zaczyna szarpac co moze byc .......pomylałem ze moze katalizator albo trzeba go rozruszac bo sie zastał
---2-gi problem kierownica bardzo ciezko chodzi ciezko chodzi...moze to tylko problem że jest po prawej
Auto: quattro ;-)
Skąd: Czuby Pomógł: 5 razy Dołączył: 15 Wrz 2004 Posty: 359
Wysłany: Nie Lut 25, 2007 23:36
ja bym wymienil swiece i kable wysokiego napięcia ( tylko orginal z grafitem ) jesli to nie pomoze wtedy szukalbym dalej... a co do 2ego problemu jesli masz wspomaganie kiery (elektryczne) i wyasiadlo ... co sie zdarza to normalne ze kiera wtedy bedzie chodzila ciezko
_________________ Nie, nie, prędkość była OK... tylko zakręt trochę za ciasny.
kurde własnie nie ma wspomania az mi szczenka opadła to co to za abarth ... chyba dlatego ze kirownica po prawej i składany w polsce...
to czemu tak cieżko chodzi juz dzis wd40 uzyłem wszedzie gdzie sie da...i nic
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach