powiem tak: jest 100% wina układu idacego do przekaźnika n109, stwierdzilem tak dlatego ze jak mi gaśnie to poprostu przekaźnik sie rozlacza i nie dostaje pradu jak go przytrzymam reka to chodzi elegandzko i odpala, tylko teraz pytanie czy jak np zrobie sobei taki przełącznik typu wlacznik do swiatel zeby wlaczac go recznie to nic sie nie stanie?? poprostu jak bede zapalał to wlacze a zeby zgasic bede wylaczał tak jak by przekaznik tylko sterowany recxznie oczywiscie bede szukąl tej usterki zeby nie było takiej prowizorki no ale jakos jeźćdzic musze.
A tak przy okazji ma ktos schemat instalacji elektryczniej 1Z??
[ Dodano: Wto Sie 21, 2007 19:31 ]
no tak dopisze dal jasnosci:
poprostu raz jest prad w przekaźniku a raz nie ma i raz se łączy a raz nie poprostu nie dziala ten elektro magnes (chyba tak to sie nazywa) i nie robi styku, wiec nie otwiera zaworu od paliwa jak tylko złacze reka odrazu pali
poprostu raz jest prad w przekaźniku a raz nie ma i raz se łączy a raz nie poprostu nie dziala ten elektro magnes
ten "elektromagnes" jest sterowany ze sterownika silnika ,przeważnie problem leży w kabelkach lub samym sterowniku.
Cybul napisał/a:
poprostu przekaźnik sie rozlacza
z powodu zaniku masy sterującej z kalkulatora silnika
Cybul napisał/a:
tylko teraz pytanie czy jak np zrobie sobei taki przełącznik typu wlacznik do swiatel zeby wlaczac go recznie to nic sie nie stanie??
jeżeli zadajesz takie pytanie, samemu nie obczajając ocb , to lepiej zostaw to w spokoju i poczekaj na wizyte u fachowca , inaczej może się skończyć od razu wymianą sterownika a nie tylko naprawą...
zrobiłem tak jak mowilem i jest git, jest zwykły przełącznik zamiast elektromagnesu i jeden przwod przechodzi przez ten przekaźnik bo tam był jakis opornik czy jakos tak, w sumei dzilalo bez tego ale dla pewnosci dalem przepływ przez ten opoirnik, i mi sei zdaje ze to chyba nie ma zadnego zwiazku z kompem, bo jest tylko przewod + i - ktory załacza sei po przekreceniu stacyjki ale mi sei nie zalaczalo nie wiem czemu, i to w sumie tak jak by przekaźnik sie załaczyl tyle ze recznie narazie zero problemów jeździ elegandzko. No ale oczywiscie w poneidzialek jade do elektryka tego na poludniowej i sie umawiam bo nie bede tak wiecznie jeździł.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach