Auto: ropniak
Skąd: LSM Pomógł: 4 razy Dołączył: 18 Mar 2007 Posty: 964
Wysłany: Sro Lis 21, 2007 13:17
Rozmawiałem z Teściem lakiernikiem.Powiedział krótko: albo zrywasz i musisz malować bo kleju nigdy do zera nie usuniesz żeby śladu nie było bo lakier jest za miękki(z szyby bez problemu ostrym nozykiem lub żyletką) ,a jak nie chcesz malować to nie zrywaj elementów.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach