[kriss]

Ostatnio zauwazyłem ze mojej autko nie grzeje sie tak jak powinno.Z dnia na dzien grzało sie coraz gorzej.Jadąc do Lublina zauwazyłem ze nie nagrzewa sie do 90st C, przy 10st C na dworze.Pomyslałem ze to moze byc wina termostatu a w związku z tym, wiekszy apetyt mojej niuni na ON.Po przeczytaniu paru postów na różnych forach, wyczytałem zeby sparawdzic na klimatroniku na kanale 49<klimatronic> jaka jest temperatura?Wiec, tak zrobiłem pojechałem do lublina i spowrotem a na kanale 49 pozazuje mi 80st C a na kanale 51 cały czas trzyma stała temperature 90st C, a na desce rozdzielczej na zegarku pokazuje mi równe 90st C poczym, zaraz spada do 80st C.Wiec moje pytanie-->Czy moje autko jest niedogrzane i czy mam wymienic termostat czy sprawdzic czujnik temperatury, bo moje autko na dzien dziejeszy pali jakies 12 litrów.

[marcinmk2]

Sprawdz / podmień najpierw czujnik i w 1/2 części pytania masz odpowiedż.

Miałem podobną sytuację w Roverze i okazało się że uszczelka pod głowicą do wymiany.A termostatów przy tym wymieniłem w sumie cztery broniąc się przed rozbieraniem silnika.

[kriss]

[marcinmk2]

Zacznij od czujnika póżniej ewentualne jak zajdzie taka potrzreba termostat.

[ryssioo]

najlepiej bedzie podmienic czujnik temperatury cieczy. jesli ktos moglby ci wyciagnac i pozyczyc na podmianke swoj czujnik to bedziesz wszystko wiedzial