Auto: BMW & Turbo CABRIO &a
Skąd: Śródmieście Pomógł: 30 razy Dołączył: 10 Sty 2005 Posty: 3256
Wysłany: Nie Kwi 03, 2005 16:01
moze jakis spocik?? ten tydzien to raczej odpada w moim przypadku bo mam jeszcze pare dupereli do zrobienia w aucie a tak wogle to kiespko z czasem... ale moze w piatek 15stego wieczorkiem? np. pod Makro przy glownej bramie?
Auto: BMW & Turbo CABRIO &a
Skąd: Śródmieście Pomógł: 30 razy Dołączył: 10 Sty 2005 Posty: 3256
Wysłany: Nie Kwi 03, 2005 21:26
napisalem o 15stym bo mam nadzieje ze wyrobie sie z 'przygotowaniem' auta... i zastanawiam sie czy jechac 9tego do Uleza... bo na 100% auto nie bedzie jeszcze dotarte jak nalezy a pokusa bedzie zbyt duza
Auto: Pomoc Drogowa
Skąd: Węglin Pomógł: 5 razy Dołączył: 26 Sty 2005 Posty: 337
Wysłany: Nie Kwi 03, 2005 21:45
Jaqub napisał/a:
napisalem o 15stym bo mam nadzieje ze wyrobie sie z 'przygotowaniem' auta... i zastanawiam sie czy jechac 9tego do Uleza... bo na 100% auto nie bedzie jeszcze dotarte jak nalezy a pokusa bedzie zbyt duza
hehe bądź twardy a nie miętki i sprawdź czy podołasz swojej pokusie
Auto: BMW & Turbo CABRIO &a
Skąd: Śródmieście Pomógł: 30 razy Dołączył: 10 Sty 2005 Posty: 3256
Wysłany: Pon Kwi 04, 2005 18:53
wydalem 3,5 tys na remont, 500pln przeplywka i musze byc grzeczny
szkoda mi auta... jak straszne to jest uczucie gdy nie mozna korzystac na 100% z auta
Auto: znalazlem na otomoto ;)
Skąd: Śródmieście Pomógł: 24 razy Dołączył: 03 Maj 2004 Posty: 3578
Wysłany: Wto Kwi 05, 2005 02:00
Jaqub napisał/a:
wydalem 3,5 tys na remont, 500pln przeplywka i musze byc grzeczny
szkoda mi auta... jak straszne to jest uczucie gdy nie mozna korzystac na 100% z auta
a najlepsze jest to ze pojechales do firmy BRJ, ktora sie tak swietnie zna na bmw... prawda jest taka ze z osob ktore zapracowaly na renome tej firmy, nie zostal nikt i tych ludzi nie ma juz od paru lat. to raz, dwa, ze juz dawno stracili kwity na BMW, trzy, pracuja niczym nie wyrozniajacy sie mechanicy, ktorzy wcale nie sa rewelacyjni. a silnik, jak silnik.
a po za tym zaplaciles 3.5 klocka za to ze pojechales do BRJ...
wydalem 3,5 tys na remont, 500pln przeplywka i musze byc grzeczny
szkoda mi auta... jak straszne to jest uczucie gdy nie mozna korzystac na 100% z auta
a najlepsze jest to ze pojechales do firmy BRJ, ktora sie tak swietnie zna na bmw... prawda jest taka ze z osob ktore zapracowaly na renome tej firmy, nie zostal nikt i tych ludzi nie ma juz od paru lat. to raz, dwa, ze juz dawno stracili kwity na BMW, trzy, pracuja niczym nie wyrozniajacy sie mechanicy, ktorzy wcale nie sa rewelacyjni. a silnik, jak silnik.
a po za tym zaplaciles 3.5 klocka za to ze pojechales do BRJ...
zgadzam się z Kfakiem, jest to zwykły warsztacina, bez rewelacji i autoryzacji, a kase czesze jak Smorawiński w Warszawie. Obsługa do bani, a "zupa była za słona"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach