Hammond zasiadł za kierownicą dragstera vampire o napędzie odrzutowym, który zdolny jest osiągać prędkość prawie 500 km/h. Jazda odbywała się na dawnym lotnisku RAF-u w Elvington koło Yorku.
Hammond podejmował próbę pobicia brytyjskiego lądowego rekordu prędkości. W pierwszej próbie pojazd przekroczył prędkość 480 km/h, ale ekipa nie była pewna, czy rekord został pobity.
Dlatego podjęto drugą, ostatnią próbę.
Niestety Hammond stracił panowanie nad pojazdem, który zaczął zjeżdżać z pasa startowego. Kierowca uruchomił jeden z hamujących spadochronów, pojazd zaczął się obracać, wypadł z pasa i zatrzymał się 100 metrów dalej kołami do góry. Do wypadku doszło, gdy prędkość przekraczała 400 km/h...
Próba była zabezpieczona pod względem medycznym. Gdy pierwsi ratownicy dotarli do wraku pojazdu Hammond był nieprzytomny, ale oddychał i miał puls. Podczas wyciągania z samochodu to odzyskiwał, to tracił przytomność i skarżył się na ból pleców.
Obecnie Hammond przebywa w klinice neurologicznej w Leeds. Lekarze określają jego stan jako "stabilny".
Vampire to samochód, którym Colin Fallows ustanowił obecny angielski rekord prędkości naziemnej, wynoszący 483,28 km/h.
Pojazd ma 9.14 m długości, waży tonę. Napędzany jest odrzutowym silnikiem Rolls-Royce'a, który zużywa nawet 28 litrów paliwa na 1 km! Jednocześnie zapewnia fenomenalne osiągi - przyspieszenie do 440 km/h trwa tylko 6 sekund.
Teoretyczna maksymalna prędkość Vampire to 610 km/h.
_________________ POKRYCIA DACHOWE - Wszystko do dachu 794-998-001
Auto: znalazlem na otomoto ;)
Skąd: Śródmieście Pomógł: 24 razy Dołączył: 03 Maj 2004 Posty: 3578
Wysłany: Sob Wrz 23, 2006 14:13
Kamil napisał/a:
siwy napisał/a:
co Ty pieprzysz ?
eee Siwuch co Ty tu przeklinanie promujesz na forum. To bylo moje zdanie ... czlowwiek walczy o zycie a tu sobie pisza ze chcieli go zamienic ze szkoda go ze fajne chlopaki...Urazilo mnie to i juz...napisalem
ok, pytanie brzmi: CO TY PAPRYKUJESZ? (pieprz to taka przyprawa, a Ty zaostrzasz atmosfere)
Twoje zdanie ale do czego? co mamy pisac? lac zale "o jezu jaka szkoda ze sie rozbil to straszne pewnie jechal ponad 400 na godzine cud ze zyje?" przeciez Ci co ogladaja ten program doskonale wiedza co wyprawiaja z autami, jak czasami ryzykownie jest i jak malo brakuje do nieszczescia (czyz nie?) Ryzyko wpisane w ten zawod. Przeciez nikt tu nie pisze "hahah dobrze mu tak" napisane komentarze wg mnie nie powinny razic niczyich pogladow, bo to ze ktos napisal ze "chcieli go zmienic" guzik ma do odniesienia sie do tematu o wyscigu, ale z drugiej strony jakby go zamienili to moze by nie mial tego wypadku? jak zwykle wszyscy madrzy po szkodzie.
Kamilu, troche dystansu do sprawy.
wszyscy zyczymy powrotu do zdrowia, ale nie siejmy paranoi (vice konkurencja z mailami ze sie Hammond rozbil, tez mi robienie sobie reklamy cudzym kosztem)
Auto: BMW & Turbo CABRIO &a
Skąd: Śródmieście Pomógł: 30 razy Dołączył: 10 Sty 2005 Posty: 3256
Wysłany: Pon Wrz 25, 2006 16:07
hej... co do mego komentarza... to... jak ktos ogladal ten odcinek kiedy ta niemka (ktora najpierw uczyla clarksona nurburgringu) bila rekord clarksona (ktory jechal dżagiem dizlem i zrobil mniej niz 10min) Vanem dizlem (transitem) i doslownie chyba 20sekund przegrala to robi wrazenie... i wtedy clarkson zarzucil zbitke z hammonda...
co do top gear to maja nie nagrywac nowych odcinkow dopoki chomiczek nie wyzdrowieje i nie bedzie z NIMI decydowal o programie....
Auto: .
Skąd: Polska Pomógł: 18 razy Dołączył: 14 Wrz 2004 Posty: 2020
Wysłany: Pon Wrz 25, 2006 16:41
dobra dobra loozik...
Nowe wiesci z UK
Hammond zaraz po przebudzeniu sie zapytal (standardowo) co sie stalo...Clarcsson powiedzial mu ze mial wypadek...na to homik : az tak zle jechalem ?? Takze lekarze sa dobrej mysli i homik wyjdzie z tego calo...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach