Auto: VW Amarok
Skąd: Polska Pomógł: 4 razy Dołączył: 06 Cze 2004 Posty: 560
Wysłany: Pon Lis 27, 2006 10:21
nie no panowie jak mowicie ze tarox sie nie nadaje to ja nie wiem co sie nadaje... na pewno bardzo dobra tarcza.. co do zestawow mialem okacje jechac impreza z tarczami ebc i red stuffami i na prawde robia robote.. i nic nie trzeba tam nagrzewac. co do plynu to nie lej 5.1 tylko kup plyn motula i zobaczysz ze go nie zagotujesz..
Auto: Fajne
Skąd: Okolice Lublina Pomógł: 5 razy Dołączył: 12 Sie 2006 Posty: 308
Wysłany: Pon Lis 27, 2006 15:28
polll napisał/a:
MACIOR, ale tarcze tarox w wrc maja malo wspolnego z tarczami dla zwyklych ludzi
jak zwykłego człowieka stać na mega profi zestaw to nie, pytanie czy taki zestaw jest potrzebny do streetautka... streetowe zestawy tarcza+klocek taroxa niewiele odbiegają od japońskich Endlessów
co do gładkich brembo to oprócz tego, że dużo zależy od szczęścia (jak wiadomo lubią się giąć) to zestawy jakie wilku opisał w 1 poście są dużo lepsze, choćby dlatego, że wentylowana, nawiercana tarcza lepiej odprowadza ciepło, a mniejsza temperatura to lepsze hamowanie
Auto: s6 i pierdoloty
Skąd: Woj. Lubelskie Pomógł: 14 razy Dołączył: 10 Kwi 2006 Posty: 592
Wysłany: Pon Lis 27, 2006 16:23
osobiście odradzam brembo, miałem je w primerze i się pogioły po 5tys......, w fabii też mam brembo i też już noga skacze po pedale...., generalnie gładkie tarcze zupełnie wystarczają do średnio ekstremalnego zapierdalania, do tego ebc i koniecznie przewody w stalowym oplocie, bo co z tego jak płyn ci się nie zagotuje, jak przewody spuchną i pupcia.......
osobiście bym wybrał dobre gładkie tarcze dobry kocek i powalony drogie ładnie wyglądające zestawy......
osobiście odradzam brembo, miałem je w primerze i się pogioły po 5tys......, w fabii też mam brembo i też już noga skacze po pedale...., generalnie gładkie tarcze zupełnie wystarczają do średnio ekstremalnego zapierdalania, do tego ebc i koniecznie przewody w stalowym oplocie, bo co z tego jak płyn ci się nie zagotuje, jak przewody spuchną i pupcia.......
osobiście bym wybrał dobre gładkie tarcze dobry kocek i powalony drogie ładnie wyglądające zestawy......
Dwie opcje, kupiłeś podróbe, albo zły montaż, ja miałem brembo w golfie i była gitara, nic się nie działo.
Auto: quattro ;-)
Skąd: Czuby Pomógł: 5 razy Dołączył: 15 Wrz 2004 Posty: 359
Wysłany: Pon Lis 27, 2006 18:59
dokladnie tak jak mowi macior... oryginalne brembo beda ok... ja zawsze biore tarcze z 1 pewnego miejsca i nigdy nie mialem problemow... a troszke bawilem sie na kjsach
_________________ Nie, nie, prędkość była OK... tylko zakręt trochę za ciasny.
Wysłany: Sro Lis 29, 2006 10:18 Re: problem z hamulcami
wilku napisał/a:
własnie biore sie za hamulce w civicu i tutaj pierwszy problem poniewaz autko musi dobrze hamowac i w rozsadnych pieniądzach mam do wyboru :
1. tarcze EBC Turbo Groove( nawiercane , wentylowane ) i do tego klocki EBC GreenStuff
2. Tarcze TAROX ( kute tarcze nawiercane , wentylowane ) i do tego klocki EBC RedStuff
własnie nie wiem ktore beda lepsze do wmiare codziennej jazdy ,
zebym nie musiał zmieniac klockow co miesiac
i jeszcze mysle nad wymiana płynu z DOT4 na DOT 5.1
A nie lepiej założyć jarzmo z zaciskiem od pralki lub od legenda (2 tłoczki), klocki do wlasciwego zacisku i tarcze od rovera zs/zr, i masz 282mm zamiast 262 ?
Auto: A3
Skąd: Okolice Lublina Pomógł: 2 razy Dołączył: 12 Maj 2005 Posty: 155
Wysłany: Sro Lis 29, 2006 12:45
Ja tez mam Brembo z Intercars i jest to samo. Bije nawet jak zaczynam lekko hamowac. Bede zmienial tylko jeszcze nie wiem na co. Ale jeszcze troche i tutaj sie dowiem. Dzieki Wam
Auto: BMW & Turbo CABRIO &a
Skąd: Śródmieście Pomógł: 30 razy Dołączył: 10 Sty 2005 Posty: 3256
Wysłany: Sro Lis 29, 2006 16:31
a i nie zdziw sie ze na poczatku sportowe zestawy prawie wogle nie hamuja... moj KIT EBC prze ok 200km hamowal gorzej niz seria... nie wiem ale to chyba kwestia klockow bo jak je ogladalem to mialy cos dziwnego na powierzchni sciernej... wydaje mi sie ze daja to specjalnie zeby twarde klocki dobrze ulozyly sie do tarczy...
Auto: STI & Polonez 1500
Skąd: Dziesiąta Pomógł: 34 razy Dołączył: 06 Paź 2004 Posty: 3372
Wysłany: Sro Lis 29, 2006 18:44
MACIOR napisał/a:
Dobra kozaczki, a kto z was czyścił piasty przed założeniem tarcz, nie wspominam o osiowaniu i prawidłowym docieraniu.
nie pisz o rzeczach oczywistych przy zakladaniu jakichkolwiek tarcz i klocków zreszta wszyscy napisali ze po przejechaniu jakiegos dystansu heble zaczeły bic a nie odrazu po zalozeniu
Dobra kozaczki, a kto z was czyścił piasty przed założeniem tarcz, nie wspominam o osiowaniu i prawidłowym docieraniu.
nie pisz o rzeczach oczywistych przy zakladaniu jakichkolwiek tarcz i klocków zreszta wszyscy napisali ze po przejechaniu jakiegos dystansu heble zaczeły bic a nie odrazu po zalozeniu
To powiedz mi jaka firma w Lublinie ma przyżad do ustawiania tarcz w osi z autem Z tego co wiem to jedna ma, ale nie potrafią jego używac
Jakub smarowidło jest po to aby tarcza czy klocek niepiszczały w układaniu też troche pomaga.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach