Auto: BMW & Turbo CABRIO &a
Skąd: Śródmieście Pomógł: 30 razy Dołączył: 10 Sty 2005 Posty: 3256
Wysłany: Sro Lip 25, 2007 22:29
ale o co chodzi?
jak kogos stac to robi wszystko co trzeba i przy okazji to czego nie ale zawsze lepiej zrobic niz nie bo np silnik na wierzchu...
jak kogos nie stac to niech goni co ma i kupuje kolejny szit ktory jest w takim samym stanie/gorszym lub niebawem bedzie w takim samym lub gorszym...
rozwodzenie sie kto jak co robi jest bez sensu... jeden jedzie do ASO, drugi do mechanika a trzeci do stodoly i niech tak zostanie... bo nie ma sensu zagladac sobie w kieszenie...
Auto: 205GTI16V,CTI16V,405T16
Skąd: Kalinowszczyzna
Dołączył: 23 Sie 2007 Posty: 41
Wysłany: Nie Sie 26, 2007 13:55
Jaqub napisał/a:
ale o co chodzi?
jak kogos stac to robi wszystko co trzeba i przy okazji to czego nie ale zawsze lepiej zrobic niz nie bo np silnik na wierzchu...
jak kogos nie stac to niech goni co ma i kupuje kolejny szit ktory jest w takim samym stanie/gorszym lub niebawem bedzie w takim samym lub gorszym...
rozwodzenie sie kto jak co robi jest bez sensu... jeden jedzie do ASO, drugi do mechanika a trzeci do stodoly i niech tak zostanie... bo nie ma sensu zagladac sobie w kieszenie...
No okazało się że turbinka. Za regeneracje gość mi krzyknął 1200-1400. Podziękowałem mu. Zaślepiłem dolot z turbiny do silnika i dalej kapie. Przed remontem nie kapało a gość odślepił mi tylko ten dolot. No to skąd jeszcze może kapać fak?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach