Auto: .
Skąd: Polska Pomógł: 18 razy Dołączył: 14 Wrz 2004 Posty: 2020
Wysłany: Sro Mar 19, 2008 06:56
Rajdowa Grupa B
na początku rajdy samochodowe nie miały kompletnie nic wspólnego z dzisiejszymi wyscigami na czas, nie istniały przepisy dot. homolgacji a gdzie tu mówic o regulaminach i bezpieczenstwie, kierowcy byli bogac i sami finansowali swoje samochody... az do czasu gdy koncerny samochodowe skapnęły sie ze mozna na rajdach zarobic. Konstrukcja samochodów dominowali włosi a szczególnie Lancia, tak naprawde 1 samochodem lanci przygotowanym tylko i wyłacznie na szutry była lancia stratos, posiadała ona silnik ferrari V6, zbudowana była głownie z klatki bezpieczenstwa odmiana rajdowa wazyła niecała tone i z 2,5 litrowego silnika osiagała 240KM bez uzycia TURBO! posiadała 3 gazniki a odciecie zapłonu przesunęło sie do granicy 8,5 tys obr/min, tylne laczki miały srednice 285 mm nie mogły byc wezsze bo jazda stawała sie bezsensowna (spin)
kontrolowane i bardzo długie poslizgi były zywiołem stratosa... ten samochód był to zalązek grupy B
Sama grupa B powstała w 1981r, do homologacji wystarczyło wyprodukowac 200 sztuk samochodów na ulice i zaledwie 20 na rajdy, co najlpesze przepisy nic nie mówiły o mocach silnika wiec konstruktorzy przescigali sie w budowaniu co mocniejszych POTWORÓW. Auta z tej grupy osiagały moc niekiedy 1000KM ale kierowcy odmówili startów tak mcnym samochodem w trosce o swoje zycie... legendarnym wrecz samochodem grupy B było audi quattro którego moc wyjsciowa wynosiła ok 480KM ale po ''niewielkich'' przerobkach tan samochód bez problmu osiagał moc 700KM :szok: , wartym wspomnienia jest takze Lancia delta S4 która osiagała moc 700KM z 2 litrowego 4 cylindrowego silnika :szok: . Te auta gdy ruszały dosłownie zrywały asfalt (baz kitu na serio), Co najlepsze badania wykazały ze ruszajac samochodem grupy B ludzkie oko nie jest w stanie nadązyc za przesuwajacym sie obrazem! :szok: samochody te rozpedzały sie do setki w od 2,3 do 2,8 sekundy! i to w latach 80!!!
Niestety tak ogromne moce i przyspieszenia zwabiały mnóstwo bezczelnej publicznosci która oblegała kazdy zakret z kazdej strony nie liczac sie ztym ze kierowca moze stracic kontrole nad pojazdem... własnie luzne przepsy dot. bezpieczenstwa na trasie spowodowały zlikwidowanie tej grupy. Podczas rajdu portugalii 1986 zginęło ''zaledwie'' 3 osoby a 30 zostało rannych, jak powiedział Walter Rohl (jeden z kierowców) - ''jadac po trasie nie nalezało patrzyc na kibiców jak na ludzi tylko jak na sciany pomiedzy którymi nalezało sie zmiescic'', to szokuje ale taka jest prawda na te rajdy zjezdzały tysiace kibiców!... ostatecznie grupe B pogrzebał wypadek Henrii Tivonena (finskiego kierowce) za kierwnica lanci delty S4, od poczatku kierwca narzekał na zbyt mocny samochód, rajd był asfaltowy i bardzo szybki a malło tego kierwoca był chory na grype Na 7 kilometrze osiemnastego Os'u delta w niewyjasniony sposób obróciła sie na dach i spadła ze skarpy. Znajdujacy sie pod siedzieniem kierowcy (BARDZO MĄDRZE!) zbiornik paliwa wykonany z alumnium i nie zabezpieczony stalowa płytą (uznano ja za nie potzrebna w rajdach po asfalcie... również bardzo mądzre) eksplodował zabijajac kierowce i pilota, po wybuchu z karoserri kevlarowej nie został nawet kawałczek... po tym wypadku w roku 1987 FIA całkowice zakazała startów grupy B a wyniki z 86' zostały anulowane... ciekawe jakie jescze potwory by powstały...
teraz trochę ciekawostek:
- W Szwecji w wyścigach górskich jeździ oryginalny 450 konny Ford RS200.
- Na ADAC Rally Detuschland co roku pojawiają sie dwie Audi Quattro, jedna w najmocniejszej 550 konnej specyfikacji, na tym samym rajdzie możemy obserwować także B-grupowe Renaulty 5
- Audi Quattro od wersji Coupe było krótsze oraz miało inną szybę przednią (taką jak w sedanie) co powodowało ze auto miało takie fajne proporcje.
- W Polsce na Podkarpaciu powstało 550 Konne Audi Quattro, zbudował je Lech Koraszewski, od przyszłego roku startować będzie w GSMP (górskie samochodowe Mistrzostwa Polski) a także na wspomnianym rajdzie Niemiec.
- wydech w Audi miał średnicę 98mm.
- wał napędowy w tym że audi był z kewlaru.
- półoś (prawa bodajże) tak rozgrzewała się od wydechu że musiano zastosować żebrowanie odprowadzające ciepło.
- bloki silników w początkowej fazie B-grupy budowano z Magnezu, lecz zrezygnowano z nich ponieważ nie wytrzymywały temperatury.
- prędkość maksymalna audi wahała się ( w zależności od przełożeń w skrzyni) od 200km\h do ponad 300km\h.
- silniki miały zaledwie około 2l pojemności (chyba kolega pisał)
- Audi Quattro jest najmocniejszym homologowanym w historii przez FIA samochodem rajdowym.
- krew na szybach i karoserii towarzyszyła prawie każdemu przejazdowi tych potworów, kibice będący wówczas hołotą uznali za punkt honoru dotknąć pędzącego "Monstera"
-mało kto wie że B-grupa powstałą także w Polsce, lecz rząd nie był zainteresowany produkcją 200 sztuk poloneza 2000 Turbo, który miał 300 koni mechanicznych, a miał jeszcze większy potencjał, możliwe ze wyciągnęli by z niego około 400 koni, lecz powstały tylko dwa pojazdy i niestety nie miały napędu AWD, lecz w planach był i on.
-Gdy przed Rajdem Portugalii '86 Henri Toivonen testował swoją Lancię Delta S4 na torze Estoril, zebrani widzowie oniemieli z wrażenia - osiągnięty przez Fina czas pozwoliłby mu wystartować z szóstego miejsca w Grand Prix Formuły 1.
Tu filmik chwile po wypadku i przerwaniu startów grupy B
z samochodu została sama klatka
na początku rajdy samochodowe nie miały kompletnie nic wspólnego z dzisiejszymi wyscigami na czas, nie istniały przepisy dot. homolgacji a gdzie tu mówic o regulaminach i bezpieczenstwie, kierowcy byli bogac i sami finansowali swoje samochody... az do czasu gdy koncerny samochodowe skapnęły sie ze mozna na rajdach zarobic. Konstrukcja samochodów dominowali włosi a szczególnie Lancia, tak naprawde 1 samochodem lanci przygotowanym tylko i wyłacznie na szutry była lancia stratos, posiadała ona silnik ferrari V6, zbudowana była głownie z klatki bezpieczenstwa odmiana rajdowa wazyła niecała tone i z 2,5 litrowego silnika osiagała 240KM bez uzycia TURBO! posiadała 3 gazniki a odciecie zapłonu przesuneło sie do granicy 8,5 tys obr/min, tylne laczki miały srednice 285 mm nie mogły byc wezsze bo jazda stawała sie bezsensowna (spin)
kontrolowane i bardzo długie poslizgi były zywiołem stratosa... ten samochód był to zalązek grupy B
Sama grupa B powstała w 1981r, do homologacji wystarczyło wyprodukowac 200 sztuk samochodów na ulice i zaledwie 20 na rajdy, co najlpesze przepisy nic nie mówiły o mocach silnika wiec konstruktorzy przescigali sie w budowaniu co mocniejszych POTWORÓW. Auta z tej grupy osiagały moc niekiedy 1000KM ale kierowcy odmówili startów tak mcnym samochodem w trosce o swoje zycie... legendarnym wrecz samochodem grupy B było audi quattro którego moc wyjsciowa wynosiła ok 480KM ale po ''niewielkich'' przerobkach tan samochód bez problmu osiagał moc 700KM :szok: , wartym wspomnienia jest takze Lancia delta S4 która osiagała moc 700KM z 2 litrowego 4 cylindrowego silnika :szok: . Te auta gdy ruszały dosłownie zrywały asfalt (baz kitu na serio), Co najlepsze badania wykazały ze ruszajac samochodem grupy B ludzkie oko nie jest w stanie nadązyc za przesuwajacym sie obrazem! :szok: samochody te rozpedzały sie do setki w od 2,3 do 2,8 sekundy! i to w latach 80!!!
Niestety tak ogromne moce i przyspieszenia zwabiały mnóstwo bezczelnej publicznosci która oblegała kazdy zakret z kazdej strony nie liczac sie ztym ze kierowca moze stracic kontrole nad pojazdem... własnie luzne przepsy dot. bezpieczenstwa na trasie spowodowały zlikwidowanie tej grupy. Podczas rajdu portugalii 1986 zginęło ''zaledwie'' 3 osoby a 30 zostało rannych, jak powiedział Walter Rohl (jeden z kierowców) - ''jadac po trasie nie nalezało patrzyc na kibiców jak na ludzi tylko jak na sciany pomiedzy którymi nalezało sie zmiescic'', to szokuje ale taka jest prawda na te rajdy zjezdzały tysiace kibiców!... ostatecznie grupe B pogrzebał wypadek Henrii Tivonena (finskiego kierowce) za kierwnica lanci delty S4, od poczatku kierwca narzekał na zbyt mocny samochód, rajd był asfaltowy i bardzo szybki a malło tego kierwoca był chory na grype Na 7 kilometrze osiemnastego Os'u delta w niewyjasniony sposób obruciła sie na dach i spadła ze skarpy. Znajdujacy sie pod siedzieniem kierowcy (BARDZO MĄDRZE!) zbiornik paliwa wykonany z alumnium i nie zabezpieczony stalowa płytą (uznano ja za nie potzrebna w rajdach po asfalcie... równierz bardzo mądzre) eksplodował zabijajac kierowce i pilota, po wybuchu z karoserri kevlarowej nie został nawet kawałczek... po tym wypadku w roku 1987 FIA całkowice zakazała startów grupy B a wyniki z 86' zostały anulowane... ciekawe jakie jescze potwory by powstały...
Chodzi mi o to że ten tekst wygląda jak napisany przez gimnazjalistę będącego chwilowo otumanionego przez B-grupę, a ten text "Co najlepsze badania wykazały ze ruszajac samochodem grupy B ludzkie oko nie jest w stanie nadązyc za przesuwajacym sie obrazem!" poprawił mi samopoczucie przynajmniej do końca tygodnia.
Auto: BMW & Turbo CABRIO &a
Skąd: Śródmieście Pomógł: 30 razy Dołączył: 10 Sty 2005 Posty: 3256
Wysłany: Sro Mar 19, 2008 19:41
MACIOR napisał/a:
a ten text "Co najlepsze badania wykazały ze ruszajac samochodem grupy B ludzkie oko nie jest w stanie nadązyc za przesuwajacym sie obrazem!" poprawił mi samopoczucie przynajmniej do końca tygodnia.
jesli chodzi o zdolnosc ludzkiego oka do postrzegania itp to jest ono przystosowane do predkosci maksymalnej jaka czlowiek osiaga (np. biegnac), poruszanie sie nawet "maluchem" jest niebezpieczne poniewaz kierowca nie nadaza przyswoic i przetworzyc danych jakie do niego docieraja i tak naprawde jazda autem to wiecej odruchow niz prawdziwego "kierowania"
a ten text "Co najlepsze badania wykazały ze ruszajac samochodem grupy B ludzkie oko nie jest w stanie nadązyc za przesuwajacym sie obrazem!" poprawił mi samopoczucie przynajmniej do końca tygodnia.
jesli chodzi o zdolnosc ludzkiego oka do postrzegania itp to jest ono przystosowane do predkosci maksymalnej jaka czlowiek osiaga (np. biegnac), poruszanie sie nawet "maluchem" jest niebezpieczne poniewaz kierowca nie nadaza przyswoic i przetworzyc danych jakie do niego docieraja i tak naprawde jazda autem to wiecej odruchow niz prawdziwego "kierowania"
To akurat wiem (mam pakiet Discovery ), dlatego to mnie tak rozbawiło, że potrzeba było na to specjalnych badań
Auto: BMW & Turbo CABRIO &a
Skąd: Śródmieście Pomógł: 30 razy Dołączył: 10 Sty 2005 Posty: 3256
Wysłany: Sro Mar 19, 2008 20:31
a co do rajdowki... to chyba ałdi... chociac to stare mocne RWD (wszystkie bez wyjatku) przyciagaly kibicow pokonujac zakrety pieknymi dlugimi slajdami
Auto: .
Skąd: Polska Pomógł: 18 razy Dołączył: 14 Wrz 2004 Posty: 2020
Wysłany: Czw Mar 20, 2008 00:10
To ja sie tu wysilam,żeby coś opisać ładnie ciekawie...ale i tak komuś nie pasuje...
Opisz lepiej albo milcz...
PS:Większość tekstu z Maxi tuning...
chyba też sie pożegnam z moderowania lkt .... żal.pl
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
odmiana rajdowa wazyła niecała tone i z 2,5 litrowego silnika osiagała 240KM bez uzycia TURBO! 
posiadała 3 gazniki a odciecie zapłonu przesunęło sie do granicy 8,5 tys obr/min, tylne laczki miały srednice 285 mm 
), dlatego to mnie tak rozbawiło, że potrzeba było na to specjalnych badań 