nie chodzi o to żeby turbina się nasmarowała...
przed ruszeniem:
turbina musi się nagrzać do temp. pracy (lub przynajmniej zbliżonej), tak samo olej musi osiągnąć odpowiednią temperaturę żeby spełniał swoje zadanie,
ja przeważnie po odpaleniu czekam 30sek do 1min, potem jadę tak, żeby nie wchodzić na boost i nie obciążać za bardzo suszarki
po jeździe natomiast, wszystko zależy jak wcześniej jechałem, tzn czy katowałem sprzęt czy też doturlałem się na parking... przeważnie staram się przed zgaszeniem samochodu jechac bardzo delikatnie żeby później zbyt długo nie studzić turbiny, chodzi o to że mocno nagrzana turbina po zgaszeniu silnika nie jest już studzona stopniowo przez olej, tylko raptownie przez powietrze i następują w turbinie naprężenia materiału, co jest bardzo niekorzystne
w zależności od tego jak jechałem turbinę studzę do 5min... można kupić turbo timer i nie trzeba wtedy siuedzieć w samochodzie i czekać żeby wyłaczyć silnik
tu jest wszystko co potrzeba + za dlugie katowanie moze sie zle skonczyc dla gumowych/plastykowych czesci znajdujacych sie blisko turbiny :] (oczywiscie jak nie ma oslony termicznej)
mam takie pytaanie, daje to tutaj żeby nie zaśmiecać forum.
Jak Wam sie widzi mechaniczny kompresor wydajnosć 15 atmosfer, dało by rade bo starego DOHC od 132? widziałem podobne wynalazki ale nie wiem czy warto. JEżeli napisałem głupote to prosze o poprawienie
_________________ z RWD jest jak z seksem - po co jechać na ręcznym skoro można dawać w pi*dę
Ostatnio zmieniony przez V-MAXXX Sro Kwi 25, 2007 07:59, w całości zmieniany 2 razy
Auto: o_0
Skąd: Polska Pomógł: 1 raz Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 273
Wysłany: Sro Kwi 25, 2007 07:59
crOOchy napisał/a:
mam takie pytaanie, daje to tutaj żeby nie zaśmiecać forum.
Jak Wam sie widzi mechaniczny kompresor wydajnosć 15 atmosfer, dało by rade bo starego DOHC od 132? widziałem podobne wynalazki ale nie wiem czy warto. JEżeli napisałem głupote to prosze o poprawienie
głupote widze tylko w 15 atmosferach bo chodzi chyba o 15 psi a to jest 1 bar.
Auto: BMW & Turbo CABRIO &a
Skąd: Śródmieście Pomógł: 30 razy Dołączył: 10 Sty 2005 Posty: 3256
Wysłany: Sro Kwi 25, 2007 08:20
V-MAXXX napisał/a:
crOOchy napisał/a:
mam takie pytaanie, daje to tutaj żeby nie zaśmiecać forum.
Jak Wam sie widzi mechaniczny kompresor wydajnosć 15 atmosfer, dało by rade bo starego DOHC od 132? widziałem podobne wynalazki ale nie wiem czy warto. JEżeli napisałem głupote to prosze o poprawienie
głupote widze tylko w 15 atmosferach bo chodzi chyba o 15 psi a to jest 1 bar.
to nie jest takie proste ze sie wstawia i dmucha 1 bar... wszystko zalezy od koleczek i w jakim zakresie jakie cisnienia daje... jakis czas temu na allegro byly eatony po niecale 1.5tys pln (regenerowane)...
z tymi atmosferami to nie wiem nie przeliczałem tego wiec wybaczcie niewiedze
no to że trzeba policzyć przełożenia na kole pasowym to wiem i z tym problemu nie bedzie. pytanie czy to bedzie ładnie dawało rade, i czy opłaca sie to wogole zakładac, a może od razu zainwestowac w normalne turbo?
_________________ z RWD jest jak z seksem - po co jechać na ręcznym skoro można dawać w pi*dę
Auto: s6 i pierdoloty
Skąd: Woj. Lubelskie Pomógł: 14 razy Dołączył: 10 Kwi 2006 Posty: 592
Wysłany: Sro Kwi 25, 2007 16:07
po pierwsze co masz za kompresor? ten jeden bar to dmucha nadciśnienia czy ma wydajność 1 bar przy silniku ... (jakim), bo to że dmucha jeden bar to nic nie znaczy ważniejsza jest wydajność ilościowa i jak to jest jakiś kompresor nie od silnika samochodowego tylko jakiś do dmuchania balonów to daj sobie od razu spokój
po drugie ten silnik fiata to na wtrysku czy na gaźnikach??
silnik 1600 DOHC na jednym gazniku weberowskim (w planach założenie drugiego-jak znajde)
kompresor chodzil przy silniku wysokopreżnym nie wiem dokładnie jakim, ten który chce załozyc ma jeden cilinderek (ok 6cm średnicy) ale mam tez drugi tylko ze ten jest z ciągnika i ma dwa cylinderki (te maja sreednice ponad 8 cm) ale to bedzie chyba za duży hardcor
znalazłem informacje ze ta spręzarka daje podobno 6 barów ale przy zmianie przełożen można to zwiekszyc
_________________ z RWD jest jak z seksem - po co jechać na ręcznym skoro można dawać w pi*dę
Auto: BMW & Turbo CABRIO &a
Skąd: Śródmieście Pomógł: 30 razy Dołączył: 10 Sty 2005 Posty: 3256
Wysłany: Sro Kwi 25, 2007 18:55
crOOchy napisał/a:
silnik 1600 DOHC na jednym gazniku weberowskim (w planach założenie drugiego-jak znajde)
kompresor chodzil przy silniku wysokopreżnym nie wiem dokładnie jakim, ten który chce załozyc ma jeden cilinderek (ok 6cm średnicy) ale mam tez drugi tylko ze ten jest z ciągnika i ma dwa cylinderki (te maja sreednice ponad 8 cm) ale to bedzie chyba za duży hardcor
znalazłem informacje ze ta spręzarka daje podobno 6 barów ale przy zmianie przełożen można to zwiekszyc
super ja bym zalozyl takie 4ry i mialbym do pompowania KOL...
kompresor do auta (np ROTREX) to tak jakby pol turbosprezarki z tym ze z napedem przez pasek... ma on swoje oddzielne smarowanie (razem z chlodniczka oleju) nie chodzi tylko o to ile daje cisnienia ale jaka jego objetosc (bo w aucie dolot ma wieksza srednice i pojemnosc) a to co wrzuciles to jest do podlaczenia malej rureczki zeby sobie kolka podpompowac ew. jakis silownik podlaczyc...
Auto: s6 i pierdoloty
Skąd: Woj. Lubelskie Pomógł: 14 razy Dołączył: 10 Kwi 2006 Posty: 592
Wysłany: Sro Kwi 25, 2007 19:14
to dałeś do pieca...
to jest sprężarka do urządzeń rolniczych, ona w ciągniku nie dmucha w silnik tylko jest potrzebna do obsługi maszyn (o ile się orientuje w rolnictwie ), ona na pewno nie da rady nadmuchać w silnik tyle powietrza ile jest mu potrzebne (średnio 11-12kg na 1kg paliwa), nie mówiąc już o tym że silnik 1,6 potrzebuje powietrza w ilości 220 m3/h (tak mniej więcej), teraz sobie mniej więcej oblicz ile razy tłok takiej sprężarki musiał by wykonać pracę żeby przepompować tyle powietrza, to porównaj z danymi technicznymi takiej sprężarki... (nie pisze już o tym że sprężarka ma dawać nadciśnienie a wynik będzie tylko dla doładowania =0)
poza tym masz gaźnik... a on nie będzie działał na nadciśnieniu, musiał byś szukać gaźnika nadciśnieniowego, specjalnego do instalacji turbo...
poszukaj w google jak wygląda kompresor do silnika spalinowego
dobra już teraz wiem wszystko, dzieki za info czuje sie dużo mądrzejszy i postaram się wiecej takich głupot nie pisac. nigdy nie miałem w silnku zadnego turbo i się tymnie intersowałem, a teraz bede miał bodziec żeby zaczac sie interesowac. jeszcze raz wielkie dzieki
temat uważam za wyczerpany, teraz wrocmy do mysli przewodniej jezli mozna
_________________ z RWD jest jak z seksem - po co jechać na ręcznym skoro można dawać w pi*dę
Auto: 2.0 TFSI
Skąd: Czechów Pomógł: 8 razy Dołączył: 04 Maj 2004 Posty: 1082
Wysłany: Sro Kwi 25, 2007 22:37
crOOchy napisał/a:
silnik 1600 DOHC na jednym gazniku weberowskim (w planach założenie drugiego-jak znajde)
kompresor chodzil przy silniku wysokopreżnym nie wiem dokładnie jakim, ten który chce załozyc ma jeden cilinderek (ok 6cm średnicy) ale mam tez drugi tylko ze ten jest z ciągnika i ma dwa cylinderki (te maja sreednice ponad 8 cm) ale to bedzie chyba za duży hardcor
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach